Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

Stanisław Lem

poniedziałek, 19 września 2011

Philippa Middleton, czyli Pippa i jej medialny sukces



Od najgłośniejszego ślubu wszech czasów minęło już wiele miesięcy. Księżna Kate błyszczy na salonach, a każde jej wystąpienie jest bacznie obserwowane przez tłum paparazzi. Ale nie o mojej ulubienicy w tym poście tu będzie mowa, ale o jej równie słynnej siostrze-Pippie. Już podczas samej ceremonii ślubu okrzyknięto ją najpiękniejszą kobietą Wielkiej Brytanii, zdaniem wielu przyćmiła samą pannę młodą. To dopiero początek Pippomanii! Swatano ją z księciem Harrym, wieloma poważanymi biznesmenami (i chyba nie muszę wspominać o ich sześciocyfrowych sumach). Śledzono ją na każdym kroku. Nie obyło się również od skandali.Wyszły z cienia zdjęcia z jednej ze studenckich imprez, na których to (o zgrozo!!!) Pippa była ubrana w sukienkę z papieru toaletowego. Wymyślano kolejne kryzysy w jej długoletnim związku itd itd. Moje pytanie brzmi...Jak można uznać Pippe za najpiękniejszą kobietę w WB?! No i dlaczego wokół jej osoby jest taki szum? Zupełnie tego nie rozumiem. Jest piękną kobietą, ale bez przesady, żeby z niej od razu robić miss. Powiedziałabym raczej, że jest zwykłą, piękną kobietą o dobrym wyczuciu stylu. Za co trzeba chwalić. Samej księżnej Kate nie pokona!:)Z tego co czytałam, doskonale wybiera sobie towarzystwo, więc mało wokół niej nieszlacheckich głów;) Niezaprzeczalnie umie sterować swoim życiem i wie jak z niego wyciągnąć jak najwięcej. Jestem przekonana, że osiągnie co tylko będzie chciała, nawet kosztem innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz